Moskiewskie Przedmieście w Rydze. Różne obrazy nielubianej dzielnicy
Maskavas iela w 2009 roku. Do dzisiaj niewiele się nie zmieniło / źródło: en.wikipedia.org
Zwane potocznie Maskačka, a po łotewsku Maskavas forštate.
Znajdująca się na południowy wschód od zabytkowego centrum
dzielnica nie jest pocztówkowym rejonem. Większość przewodników
turystycznych nadal pomija to miejsce.
Masowy turysta zatrzymuje się najwyżej w halach
targowych (łot. Centraltirgus), pod siedzibą łotewskiej Akademii
Nauk przypominającą mniejszą kopię naszego PKiN czy odwiedza
tutejsze Muzeum Getta i Holocaustu. Co dalej znajduje się na
Moskiewskim Przedmieściu, odkryją tylko ci, którzy przejdą przez
„wrota Maskački”, czyli przejście podziemne pod Lāčplēša
iela*. (Latem 2021 akurat w remoncie i trzeba było przebiegać jak
zbrodniarz przez ruchliwą arterię, bo nie było przejścia dla
pieszych.)
*iela – po łotewsku „ulica”
Wirtualnie tych „wrót” niestety nie
pokonamy, ale możemy wejść w klimat dzielnicy, przysłuchując
się, jakMāra Upmane-Holšteina z zespołu Astro’n’out
śpiewa o Moskiewskim Przedmieściu w piosence pt. „Daļa Rīgas”,
czyli „Część Rygi”, bo przecież niesposób oddzielić
Maskački od Rygi. A o wszystkim opowiada nam
historia tej okolicy.
Historia dzielnicy
Wszystko ma swój początek w późnym średniowieczu.
Wówczas w Rydze mieszkali i rządzili Niemcy, którzy czerpali
niemałe zyski z handlu. Ryga należała do miast hanzeatyckich,
rozwój zatem do powolnych nie należał. Łasi na zyski z handlu
Rosjanie i Żydzi także chcieli się osiedlić w mieście. Odwrotnie
niż dzisiaj to czasem wygląda, Niemcy nie przepadali za Rosjanami
(głównie dlatego, że widzieli w nich konkurentów), więc
zabronili im się „wpraszać” do Rygi. Uparci przybysze ze
wschodu nie dali za wygraną i zaczęli się budować poza granicami
miasta wzdłuż drogi prowadzącej do Moskwy, dzisiejszej Maskavas
iela.
Rosjan i Żydów wciąż przybywało. Osada się
rozrastała, aż w końcu włączona została w obręb miasta. Obecny
wygląd Moskiewskiego Przedmieścia pochodzi przede wszystkim XIX
wieku, kiedy imigracja była największa. Drewniane domy, potem
murowane kamienice, brukowane ulice i tramwaj, który najpierw był
omnibusem, potem tramwajem konnym, a od początku XX wieku tramwajem
elektrycznym.
Po przekroczeniu "wrót" dzielnicy zobaczymy m.in. okolice przystanku Daugavpils iela
W centrum dzielnicy funkcjonował jeszcze targ (a
jakże, przecież dzielnica kupców!) Krasnaja Gorka, po którym
niewiele się ostało. Dzisiaj znajduje się na tym miejscu kilka
ławek oraz nietypowy pomnik woźnicy na koniu.
Tyle zostało po tętniącym życiem targu. Kilka ławek, pomnik i historia
Moskiewskie Przedmieście w swojej historii
miało chyba więcej niepowodzeń niż szczęścia. Przynajmniej
karty historii tak lubią opisywać tę dzielnicę. Nie dość, że
Rosjanie i Żydzi nie mieli prawa do osiedlania się w obrębie Rygi
długie wieki, to również drewniany dystrykt co chwila trawiły
ogromne pożary (ten z 1812 strawił niemal wszystko), a
na dodatek w czasie II wojny światowej
ryskie getto obejmowało także Maskačkę.
Wszyscy miejscowi Żydzi po kilku miesiącach
funkcjonowania getta zostali zamordowani w lesie pod Rumbulą.
Następnie dzielnica stała się tzw. „niemieckim gettem”, w
którym umieszczono Żydów wysiedlonych z Niemiec, Austrii i
Czechosłowacji. To również zostało
zlikwidowane. W 1943 roku wszyscy zostali wywiezieni do obozów
zagłady. Te wstrząsające historie dzisiaj poznamy bliżej,
odwiedzając wspomniane Muzeum Getta i Holocaustu nieopodal hal
targowych.
Na terenie cmentarza żydowskiego znajduje się dzisiaj park, ale kilka pomników przypomina o dawnych mieszkańcach Moskiewskiego Przedmieścia
Co trzeba zobaczyć?
Po tym niezbyt optymistycznym, historycznym
wstępie (co nie oznacza, że najgorsze już
za nami) warto przybliżyć Czytelnikowi kilka miejsc, które zobaczy
na Moskiewskim Przedmieściu. Nie jest to do końca tak intuicyjna
geograficznie dzielnica – spacer gdziebądź lub zwykła łazęga
wzdłuż linii tramwaju numer 7 nie doprowadzi nas do wszystkich
perełek tej okolicy.
Siedziba administracji Łotewskiej Akademii Nauk. Dziwnie znajoma, czyż nie?
Po pierwsze świątynie. Bo Ryga i cała Łotwa
w ogóle to mnogość wyznań religijnych. Zobaczymy tutaj
luterańskie i katolickie kościoły oraz prawosławne cerkwie. Rzecz
jasna tych ostatnich na Moskiewskim jest najwięcej. Cerkiew
Zwiastowania obok wieżowca Łotewskiej Akademii Nauk, cerkiew Jana
Chrzciciela przy głównym cmentarzu prawosławnym czy cerkiew
Michała Archanioła to ledwie wyimek z całej listy. Oczywiście
niezwykle ciekawym jest luterański Kościół Jezusowy, ponieważ
jest w całości drewniany. A dla miłośników „katolickiego
neogotyku” czeka kościół pw. św. Franciszka przy, no
przecież, Katoļu iela. Na ulicy Gogola możemy jeszcze zobaczyć pamiątkę po żydowskich mieszkańcach dzielnicy, czyli ruiny synagogi chóralnej.
Luterański Kościół Jezusowy
Trwały przygotowania do ślubu, ale panie Łotyszki półgłosem zapraszały: "come, come"
Cerkiew Jana Chrzciciela
Boczna fasada cerkwi Wszystkich Świętych osłonięta drzewami
I na koniec "sakralnej wędrówki" kościół katolicki pw. św. Franciszka
Po drugie tory. I nie tylko te tramwajowe, ale
również kolejowe. Od północnej strony dzielnica przytula się do
głównej trasy kolejowej prowadzącej z dworca głównego w stronę
Daugavpils. Na wysokości Moskiewskiego Przedmieścia znajduje się
zajezdnia wagonowa o wdzięcznej łotewskiej nazwie Vagonu Parks i
tak również nazywa się miejscowy przystanek kolejowy, na którym
zatrzymują się lokalne pociągi. (Wewnątrz miasta można również
jeździć koleją, co wychodzi taniej niż komunikację
miejską.) Wychodząc na kładkę nad
torami, zobaczymy ciekawą panoramę na kolejowy krajobraz tej części
miasta oraz... możemy zostać zagadani przez lokalną śmietankę towarzyską: - You! You! From. You from! You from? - zapytał, prawie krzycząc, pewien nie do końca pachnący, nie do końca elegancki jegomość, żywo się przy tym emocjonował. Byłem z D. i zapewne rozmawiając między sobą po polsku, zaintrygowało go, po jakiemu gadamy. - What? Where are we from? - odpowiadam paroma słowami, ale pan nie zrozumiał i przeszedł na drugą lingua franca obowiązującą niegdyś w ZSRR. - А понимаете на русском? Откуда вы? [a panimajete na ruskam? Atkuda wy?] - Понимаем, понимаем [panimajem, panimajem] - odpowiadam nieśmiało, nie wiedząc, czy się przyznać skąd jesteśmy, czy nie. - Ну же откуда вы? Вы русские? [nu że atkuda wy? Wy ruskie?] - pan zapewne słysząc kogoś mówiącego po rosyjsku, pomyślał logicznie - pewno Rosjanie! - Нет, мы не русские. [niet, my ne russkie] - dalej odpowiadam zdawkowo, bo nie wiem, czy za bycie Polakiem dostanę od niego po czapie, czy buziaka w czółko i deklamację o wiecznej rosyjsko-polskiej przyjaźni. - Но то же откуда вы? [no to że atkuda vy?] - pan nie ustaje i trzeba się przyznać. Emocje rosły... - Из Польши. [iz Polszy] - powiedziałem to. Teraz czekaliśmy z D. na reakcję, czy przysłowiowy wpier...nicz, czy jednak przeżyjemy. - Аааа! Замечательно! Супер! [aaaa, zamieciatelna, super!] - jednak Polaków to lubią. Reakcja była niemal jak wystrzał rakiety w kosmos, tak bardzo euforyczna i radosna. - Да. Замечательно. Классно. [da, zamieciatelna, klasna] - a ja nadal odpowiadam zblazowanym tonem, bo chcę pana grzecznie spławić. - Всего вам доброго! [wsjewo wam dobrawa] - życzliwymi słowami pożegnał nas przypadkowy jegomość z Moskiewskiego Przedmieścia. Bo, podsumowując, Polaków pozytywnie się odbiera na Łotwie, nieważne czy to z Łotyszem, czy z Rosjaninem przyjdzie nam chwilowo gawędzić na ulicy.
"Tutaj odpoczywają wagony"
Po trzecie drewniane domy. Chociaż te
dostrzeżemy najłatwiej i najszybciej, bo są tutaj po prostu
wszędzie. Im dalej od centrum miasta, tym proporcja pomiędzy
odrapanymi 5-kondygnacyjnymi kamienicami a niemal zrujnowanymi
drewnianymi domami zmienia się
na rzecz tych drugich. Czemu w ogóle
tak dekadenckie opisy? Nie ma co się czarować, Maskačka to nie
jest dzielnica prima sort wypudrowana
pod biuletyny
turystyczne. Dekady zaniedbań, potem rekordowa przestępczość w
latach 80. i 90. ubiegłego wieku, aż wreszcie geriatryzacja (czyli
starzenie się) miejscowej ludności. Dzielnica w związku z tym
stopniowo się wyludnia. Dzisiaj mieszka
tutaj jakieś 30 tysięcy osób.
Pani sprawdza rozkład jazdy tramwaju. Potem pójdzie na kolejny przystanek
Wiele takich domów, ale niewiele już w nich mieszkających
Jakiś nieuzasadniony urok i klimat jest w Moskiewskim Przedmieściu
Ale jak wiadomo, nadzieja umiera ostatnia i
porównując stan okolicy z 2016 roku i z obecnego 2021, to jest
zmiana, choć niewielka, wręcz kosmetyczna. Ale przynajmniej te
kilka domów zostało odremontowanych, mała przedsiębiorczość
nadal działa, a czasem przejedzie nowszy model tramwaju. Brakuje tu
kawiarni, jakiegoś miejsca, żeby
przycupnąć, a w parkach zamiast spacerowiczów spotkamy raczej
kloszardów. Może jednak
dopiero wszystko przed Maskačką? Warszawska Praga, krakowskie
Zabłocie, czy tallińska Kalamaja. Liczmy, że Moskiewskie
Przedmieście podzieli ich los i ludzie będą chcieli tu
przychodzić, i co najważniejsze – zostaną na dłużej.
Maskavas iela w 2021, niezmiennie piękna i "pozytywnie melancholijna"
Te drewniane domy są niesamowite - dobrze, że pokazujesz miejsca nieco mniej licznie reprezentowane w przewodnikach! Poza Pałacem Kultury przyszła mi na myśl Łódź, tam też klimat podobny i podobnie pewnie pachnący panowie w parkach się znajdą ;) Czyta się wyśmienicie!
Łódź ma w ogóle sporo wspólnego z Rygą poprzez secesyjną architekturę, ale na Moskiewskim jej nie dostrzeżemy :) Może w innym wpisie się ona skromnie pojawi. Dzięki za komentarz!
Te drewniane domy są niesamowite - dobrze, że pokazujesz miejsca nieco mniej licznie reprezentowane w przewodnikach! Poza Pałacem Kultury przyszła mi na myśl Łódź, tam też klimat podobny i podobnie pewnie pachnący panowie w parkach się znajdą ;) Czyta się wyśmienicie!
OdpowiedzUsuńŁódź ma w ogóle sporo wspólnego z Rygą poprzez secesyjną architekturę, ale na Moskiewskim jej nie dostrzeżemy :) Może w innym wpisie się ona skromnie pojawi.
UsuńDzięki za komentarz!
Świetne!!!
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
UsuńWłaśnie jestem w Rydze w tej dzielnicy i szukałem jakiś informacji dlaczego jest tak zaniedbana i wyludniona. Dziękuję.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że mój tekst mógł pomóc w znalezieniu konkretnych informacji :) Pozdrawiam
Usuń